Czesc!!!
Robienie ciasta na pizze mam 'obryte na blache', ciacha wychodza mi niezle, ale pieczenie pieczywa to juz inna bajka...
Zakwas to dla mnie czarna magia - doslownie :)
Ale jeszcze sie naucze i to robic :)
Dzis buleczki! Na swiezych drozdzach z dodatkiem majonezu.
Przepis znajdziecie na blogu pani Izy Kulinskiej Smaczna Pyza - Buleczki orkiszowo-pszenne z majonezem.
Jakoze mam pewnego rodzaju 'odchyl' na dziwne buly, wiec moje nie sa ladne i okragle i nacinane LOL!
Do tego nie wlaczylam piekarnika wczesniej i musialy posiedziec tam nieco dluzej niz u pani Izy, ale resultat byl mieciutki, puchaty i pyszny!!!
Na bank bede je czesto piekla :)
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz