Hejka!
Oj opuszczam sie w pisaniu :) Niedobra dziewucha!
Dzisiaj ciacho z wiorkami kokosowymi. Orginalny przepis pochodzi z ksiazki Anny Goldman 'Colossal Cake Cookbook', ale nie bylabym soba, gdybym choc odrobine czegos nie zmienila.
W mojej wersji:
Skladniki:
* 3 kopiaste lyzki kakao,
* 114g (pol szkl) masla,
* 3/4 szkl mleka,
* 1,5 szkl maki,
* 1 szkl wiorek kokosowych,
* 2/3 szkl brazowego cukru,
* 1,5 lyzeczki proszku do pieczenia,
* 2 jajka,
* 2 lyzki oleju slonecznikowego.
Wykonanie:
Zmiksowac maslo, olej i cukier, dodac jajka miksujac, potem mleko, nastepnie skladniki suche
i wymieszac na jednolita mase. Przelozyc do przygotowanej foremki (u mnie do babek). Piec w 180 stopniach C przez okolo 45-50 minut. Sugerowalabym probe suchego patyczka.
Ciacho pyszne, nawet moj syn wcina az my sie uszy trzesa, a musicie wiedziec mlody nie jest fanem wiorek kokosowych 😁.
Do kolejnego posta!
