Hejka!
Pizza? Na slodko? A tak :)
Dzisiaj eksperyment wedlug przepisu z ksiazki Paula Hollywooda pt. Pies & Puds - Spiced plum pizza.
Co potrzeba? Skladniki ponizej:
Na pizze:
250g maki chlebowej
5g soli
20g cukru
5g suszonych drozdzy
30g niesolonego masla pokrojonego w kostke
180ml wody
Topping:
100g ciemnego cukru muscovado
1 lyzeczka cynamonu
1 lyzeczka anyzu
skorka starta z pomaranczy
2 lyzki semoliny
1kg sliwek - raczej twardych
15g masla pokrojonego w drobna kosteczke
Wykonanie:
Zagniesc ciasto na pizze, powinno bys miekkie, odsatwic do wyrosniecia. Piekarnik nagrzac do 220 stopni C (bez termo-obiegu). 'Odpowietrzyc' ciasto, rozwalkowac, ulozyc na blaszke, tak by nieco wystawalo, posypac semolina. Wymieszac cukier, cynamon, anyz, skorke pomaranczowa. Sliwki wypestkowac i pokroic w polowki lub cwiartki, ulozyc na ciescie, posypac cukrem z przyprawami, wystajace ciasto nieco zawinac, ulozyc na wierzchu kawalki masla. Piec 30 minut az sie pizza zrumieni. Pozostawic na 5 minut by nieco przestygla i podawac. Mozna posypac cukrem pudrem.
Tyle przepis :)
Z osobistych uwag:
* Uzylam nieco mniej sliwek
* Mysle, ze 100 g cukru to nieco za duzo - ale sprawdzcie jak wy uwazacie
* Mysle, ze z lodami lub bita smietana bedzie lepsze niz z cukrem pudrem :)
Smacznego!!!